do roboty

[...] tylko przesuwasz? Obcięcie to nie problem. Problemem jest przesunięcie, bo muszę właściwie w dzień zasypiać ( o 22:00 wciąż jest jasno). Staram się spać przynajmniej siedem godzin na dobę Kawa z tłuszczem i do roboty. Nie wiem jak mi wejdzie wieczorny trening, bo wciąż odczuwam ból łokcia. Przy wysiłku tak jakby słabiej, ale później się nasila.

Nie, nie lubię chodzić z zakwasami. Pewnie dlatego wylazłem do roboty o 12 a wróciłem o 16:-D Lubię mieć zakwasy, dają mi poczucie dobrze spełnionego obowiązku, no i ideałem byłoby gdyby trwały tylko tak długo bym zdążył powiedzieć "placek z jabłkami";-)

Proszę się nie śmiać z mojego power racka;-) Miałem go skończyć, ale przekalkulowałem sobie, że równie dobrze zamiast się z nim bawić, mogę pójść do roboty i kupić gotowego. Mniej więcej na jedno wyjdzie. Tymczasem zaczyna się rozjaśniać, trzeba się zbierać. Wieczorem trening, już bez fiku-miku by Masti. Na koniec grudnia mam ustalone cele i [...]

Dobry cytat ;-D Noto już bez jęczenia, biorę się do roboty. Dzięki :-)

Niestety, to czy rower ładny czy ładny mniej nie ma wpływu na wyniki. Od jutra trzeba brać się do roboty. Wziąłbym się od dzisiaj, ale ... coś wymyślę. Z wycieczki przywiozłem piankę. Miły pan z Supersport.no sprzedał mi 2XU Race w cenie 2XU A:1 Active. Syn z Polski przywiózł resztę szpeju, także od jutra dojdzie dodatkowa aktywność. Dzięki [...]

Późno dziś wstałem więc z porannej aktywności nici. Znaczy się do roboty poszedłem Wieczorem bieganie. Zadanie na dziś, zmieścić się w 5'10min/km. Po pięciu kilometrach miałem średnie tempo 5'16, więc w drodze powrotnej musiałem trochę przyspieszyć i nadrobić, na szczęście niewiele, dystans. /SFD/2017/7/11/03bb3e05f3054933ab56fe5fde415773.jpg [...]

To chodź ze mną do roboty ;-)

W niedzielę zrobiłem 2000km w 24h (przez Danię jechałem w nocy, ze wstydu) i z tej okazji w poniedziałek musiałem się przespać :-) Jakby nie było, wróciłem do roboty, także będzie i więcej treningów i miskę wymienię na mniejszą, bo się trochę spasłem ;-D

Właśnie idę do roboty i podobnie jak wczoraj, cały dzień będę przysiadał z lub bez obciążenia :-)

Dziękuję, dziękuję, dziękuję :-) Chyba będę musiał ostro wziąć się do roboty i w końcu rozstać się z nałogiem, by tej setki dożyć ;-) Tymczasem ... Jako że nie byłem gotów na powtórzenie wczorajszego treningu, znalazłem sobie coś łatwiejszego. Jak się w trakcie okazało, nie było wiele łatwiejsze, ale na pewno było to inne. W trakcie krótka przerwa [...]

Pirlo, termoregulacja to kwestia osobnicza. Nie spróbujesz jazdy z wentylatorem, nie będziesz wiedział co lub czy zyskasz. Ja na ten przykład idę za chwilę do roboty w samej koszuli mimo iż na zewnątrz jest 6 stopni na plusie. I po piętnastu minutach pewnie będę musiał ją zdjąć.

[...] DNT. Z perspektywy czasy patrząć dobrze zrobiła mi ta przerwa. Po ostatnim bieganiu, nie odezwał się znajomy ból przywodzicieli w lewym udzie., który od przeszło roku męczył mnie podczas biegania. Podobnie rzecz się ma z lewym barkiem. Wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku. Pierwszego lutego wracam do roboty i wskakuję w tryby diety LC.

co innego wyjść do roboty, a co innego na trening czy chociażby spacer ;-) - inny wymiar przyjemności

Nie bardzo wiem o jakim poziomie piszesz. Tymczasem do roboty. Z okazji niedzieli krócej niż zwykle i weczorem jakieś rowerowanie.

Ja mam mnóstwo czasu jako rencista to sobie zaglądam na forum, a Wy do roboty, he, he. Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Ja staram się ograniczać czas w mediach społecznościowych, bo żal tego czasu, przecieka szybko między palcami. Ja pochodzę z ery dwóch programów TV i czarno-białych telewizorów, dlatego inaczej na to patrzę. Kiedyś było więcej [...]

Spokojny pejzaż. Można się zapatrzyć po bieganiu. Po bieganiu to prysznic, śniadanie i do roboty :-) Trening Pobiegane. Mógłbym napisać że wpadła mocna dyszka, ale średnie tętno 153 bpm na to nie wskazuje /SFD/2019/4/18/b6dab33d57e24d9087a18fd609706d16.jpg /SFD/2019/4/18/54fb892021c44379aa1b84dad40b1140.jpg

Że tak powiem, rozminiemy się. Z końcem maja wracam do roboty. Jakby co to na Stravie widać gdzie mnie szukać ;-D

Dziś pierwszy dzień "nowego ja". Wstałem o 6:30, właściwie o 6:45 i po godzinie gramolenia się z wyra, poszedłem pobiegać. https://www.strava.com/activities/2410859646 Jeszcze z godzinkę się porelaksuję i do roboty ;-D

Dziś pierwszy dzień "nowego ja". Wstałem o 6:30, właściwie o 6:45 i po godzinie gramolenia się z wyra, poszedłem pobiegać. https://www.strava.com/activities/2410859646 Jeszcze z godzinkę się porelaksuję i do roboty ;-D Co tak późno wstajesz? ;-)

[...] z utrzymaniem pozycji "race" w trakcie trzygodzinnego treningu. Problem dotyczy takich partii jak tricepsy, bicepsy, barki, plecy i brzuch. Po treningu rowerowym miałem zrobić jeszcze zakładkę https://www.strava.com/activities/2463964634 ale w trakcie piznęła ulewa i zmieniwszy kierunek, pobiegłem do roboty by osłonić świeże wylewki betonowe.